Witam wszystkich ponownie!
Czasami przychodzą takie dni,że nic się nie chce,a nawet jeżeli chce to nie masz czasu, znasz to?Czasami są takie dni,że nie ma się weny na "ciągnięcie" czegoś co Ci się kompletnie nie podoba i robienie tego czegoś kompletnie nie sprawia Ci przyjemności,znasz to? Ja mam tak od dłuższego czasu,opowiadanie pisane przeze mnie kompletnie przestało mi się podobac,brakuje mi weny na pisanie jego.Mam całkiem nowy pomysł na nowe opowiadanie,które mam zamiar publikowac tutaj,ale dopiero po ukończeniu pisania owego opowiadania.Póki co blog zostaje pusty,nie ma na nim nic co mogłoby zainteresowac.Bohatetrowie następnego opowiadania będą podobni,a na pewno będzie w nich Michał W.Postaram się stworzyc coś nowego,nie chcę tworzyc kolejnego opowiadania takiego samego jak setki innych opowiadań.Pomysł mam dobry-szkoda,że w głowie.Zobaczymy jak będzie z przeniesiem go na bloga.Mam nadzieję, że wszystko będzie poztywnie.
Tymczasem zostawiam Was na pewnien okres czasu,mam nadzieję,że znajdą się osoby,które z chęcią poczekają na pierwsze rodziały.Jeżeli chcesz abym Cię informowała o nowych rodziałach,które po pewnym czasie się tutaj pojawią-zostaw swój numer gg,adres bloga,lub co tam jeszcze chcesz.Z wielką przyjemnością w przyszłości będę Cię informowała o nowościach na blogu. Tymczasem adios,do napisania! :*
